Stało się to, czego władze miasta obawiały się najbardziej - zajęcia komorniczego głównego wykonawcy.
Pierwotny termin zakończenia prac, które ruszyły pod koniec 2009 roku, minął w październiku ubiegłego roku. Problemy finansowe głównego wykonawcy sprawiły, że prace zostały wstrzymane na kilka miesięcy. Wówczas mówiło się, że firmę - jak wiele innych w tym czasie - dopadła tzw. piramida finansowa.
Podwykonawcy schodzili z placów budów. Jednak po interwencji miasta prace zostały wznowione. Było już wiadomo, że pierwotnego terminu zakończenia prac nie uda się dotrzymać. Dlatego podpisując aneks do umowy, przedłużono termin zakończenia inwestycji do końca czerwca 2012 roku. Mimo to ratusz obawiał się, że widmo problemów finansowych konsorcjum może jeszcze powrócić. I tak się stało.
Czytaj więcej w dzisiejszym "Dzienniku Łódzkim".
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?