Po pięciu latach od rozboju zostali zatrzymani przez policję. Grozi im nawet 15 lat.

- Do zdarzenia doszło w lipcu 2018 roku. Do jednego z rawskich sklepów spożywczych wszedł zamaskowany mężczyzna z nożem w ręku i zażądał pieniędzy od właściciela sklepu. Z uwagi na opór pokrzywdzonego sprawca zamierzonego celu nie osiągnął i uciekł. Na zewnątrz budynku znajdował się wspólnik, który miał ostrzegać sprawcę gdyby się ktoś zbliżał – przypomina oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawie Mazowieckiej, aspirant Agata Krawczyk.

Z miejsca przestępstwa zabezpieczono ślady pozostawione przez sprawcę. Nie figurował on jednak w policyjnej bazie danych. Mimo to rawskim policjantom udało się wytypować potencjalnego sprawcę.

- Badania śladów pochodzących od typowanego mężczyzny pokryły się ze śladami zabezpieczonymi na miejscu napadu. Dwaj mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratora, gdzie usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z użyciem niebezpiecznego narzędzia – mówi aspirant Agata Krawczyk.

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 32-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Wobec jego 35-letniego wspólnika, sąd zastosował policyjny dozór. Grozi im od trzech do piętnastu lat pozbawienia wolności.