O nowe nasadzenia zabiegają władze miasta i zarządcy terenów mieszkalnych. Niestety, nie wszystkie kwiaty i drzewa mają szansę dorosnąć. Część z nich zaraz po posadzeniu bywa niszczona lub kradziona.
Dwa tygodnie temu Rawsko-Mazowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa w okolicy ulicy Sobieskiego posadziła drzewa, a po niektórych już nie ma nawet śladu.
- O te drzewa prosili mieszkańcy. Chcieli, aby tłumiły hałas dobiegający od drogi krajowej nr 72. Są tam co prawda ekrany, ale zasłona z zieleni bardzo by się przydała - mówi Adam Iwaszkiewicz, prezes spółdzielni. - Ale drzewa nie zdążyły się nawet zakorzenić. Wandale zniszczyli klony, które spółdzielnia kupiła po 50 zł za sztukę.
- Kupiliśmy też akację, forsycję, śliwę, magnolię i liguster - wylicza prezes Iwaszkiewicz. - Za nowe rośliny zapłaciliśmy ponad 5 tys. złotych.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?