Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finał WOŚP w Rawie niewypałem. Dlaczego?

Anna Żebrowska
Anna Żebrowska
W Rawie organizowane były ostatnio imprezy, które udowodniły, że miasto potrafi się wykazać. Jeśli chce. Tym razem nie chciało i dobitnie to zaprezentowało.

Niemal rokrocznie, gdy zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w mediach przetacza się mniejsza lub większa dyskusja na temat tej imprezy, jej finansów i osoby Jurka Owsiaka. W tym roku zrobiło się gorąco po słowach posła PiS Stanisława Pięty, który na Twitterze napisał „Jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby”. Rozgorzała debata, pojawiały się różne internetowe akcje - np. te z odwróconym serduszkiem i hasłem „Nie daję Owsiakowi” lub z napisem „W tym roku dam na WOŚP dwa razy więcej”.

I tak debata społeczna trwała, aż 10 stycznia odbył się kolejny, 24. finał akcji. Także w Rawie Mazowieckiej, gdzie w tym roku o WOŚP było wyjątkowo cicho. Długo nie było żadnej wzmianki o programie imprezy, widniała jedynie informacja, że poszukiwani są wolontariusze. Finał jak zwykle miał się odbyć w rawskim MDK, który pamiętał oblężenie, jakie zwykle towarzyszyło temu wydarzeniu.

Ostatecznie rawianom zaproponowano dwa koncerty, pokaz eko-mody oraz stoisko z gadżetami orkiestrowymi i pracami artystycznymi . Nie było „światełka do nieba”, ponieważ nie było sponsora (w ubiegłym roku był nim urząd miasta). Na stronie MDK pojawiła się lakoniczna informacja „Jeśli ktoś chciałby zafundować mieszkańcom pokaz sztucznych ogni, prosimy o kontakt z nami.” Nikt się nie zgłosił.

W niedzielę, 10 stycznia trudno było spotkać na ulicy wolontariusza. Nic dziwnego - w tym roku było ich prawie o stu mniej. Kwestowało 29 osób przy liczbie 130 w poprzednim. Jeśli taką liczbę podzielimy na cały powiat, rawskich wolontariuszy można policzyć na palcach jednej ręki. Było ich trzech.

W finałowy wieczór nie przewidziano także występów dzieci z rawskich szkół, co do tej pory było normą. Żadna szkoła nie zaprezentowała programu artystycznego, a wiadomo, że takie występy gwarantują największą frekwencję. Wystarczy wspomnieć rok 2015, gdzie cała sala widowiskowa MDK była wypełniona po brzegi podczas występów najmłodszych.

Rawski finał imprezy był wyjątkowo krótki. Pokaz mody Nieformalnego Rawskiego Stowarzyszenia Artystów Rawskich był ciekawy, ale nie za długi. Zespół Zerwana Dachówka musiał przerwać występ z powodu problemów technicznych, a grupa Burned in Sadness grała mocny heavy metal, trafiający do specyficznego słuchacza.

Występującym i tak należą się podziękowania, bo sami się zgłosili do MDK z propozycją występu. Inaczej zostałby jedynie skromny kiermasz.

Publiczność, której było jak na lekarstwo nie wiedziała, czy impreza już się zaczęła czy dopiero zacznie.

Można powiedzieć, że 24. finał WOŚP w Rawie Mazowieckiej to wstyd. Wstyd dla miasta i jego władz. Miasto, które udziela się, inwestuje i organizuje imprezy, ogólnopolską akcję potraktowało jako zło konieczne. W żaden sposób nie wsparto jego organizacji.

Można nie lubić Jurka Owsiaka, można mieć zastrzeżenia co do sposobu jego działania. Można się zgodzić, że finały WOŚP są krzykliwe, a czasami nachalne. Ale trzeba oddać cesarzowi to, co cesarskie.

Orkiestra zbiera pieniądze od prawie ćwierć wieku w konkretnym celu - aby pomagać. I właśnie o pomaganie w tej akcji chodzi, a nie o poglądy polityczne.

Wystarczy zajrzeć na rawski oddział ginekologiczno-położniczy, gdzie noworodki, jeszcze przed wypisaniem do domu, mają sprawdzany przesiewowo słuch sprzętem zakupionym z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a certyfikat jest wklejany do ich książeczek zdrowia.

Ostatecznie zebrano przy sztabie zorganizowanym w MDK 14.808 zł. W zeszłym roku było to ok. 25 tysięcy złotych. Z samej Rawy uzbierano około 5 tysięcy.

Jak władze miasta komentują organizację WOŚP? O tym będzie można przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika ITS Wiadomości Rawskie, dostępnym z Dziennikiem Łódzkim w piątek, 15 stycznia.

Zachęcamy do dyskusji.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto