Gra na akordeonie i komponuje. Wydał trzy tomiki poezji. Uwielbia podróżować. Przez pewien czas mieszkał w RPA. Był tam organistą. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień.
- To, co robię to moje wytwory. Tak to nazywam, ponieważ ja tego nie stwarzam, ale wytwarzam - wyjaśnił publiczności "Hak" na początku spotkania. - Nie piszę o łące czy kwiatkach, ale o człowieku. O jego troskach i zmartwieniach. Wszystkie teksty oparte są na autentycznych historiach.
Henryk „Hak” Kaźmierczak nie tylko grał na akordeonie i śpiewał przed rawską publicznością, ale także czytał swoje wiersze.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?