Rozliczenia za ciepło w Rawie po drugiej dekadzie sierpnia

– Rawsko-Mazowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa ma obecnie zamówione 7,1 megawata mocy ciepła. Od pierwszego stycznia przyszłego roku ilość ta zmniejszy się o 1,1 megawata, czyli o ponad 10 procent – informuje Jerzy Kartus, prezes ZEC w Rawie. – W ciągu 10 lat zapotrzebowanie na moc w Rawie spadło o 40 procent – dodaje.

Dlaczego rawska spółdzielnia postanowiła zredukować ilość dostawy?

– Obniżenie mocy ciepła wynika między innymi z przeprowadzanych przez nas inwestycji. Termomodernizacja, wymiana okien czy budowa wiatrołapów dają efekty. Obserwujemy, że ludzie nie wykorzystują już tyle ciepła – wyjaśnia Adam Iwaszkiewicz, prezes RMSM.

Mimo tych ewidentnych oszczędności, spółdzielnia i tak zapłaciła za miniony sezon grzewczy ponad 5 mln złotych.

Mieszkańcy bloków otrzymają rozliczenia za ciepło po drugiej dekadzie sierpnia.

Ciepłownia miejska zapewnia, że tak. ZEC ma dwa własne źródła. Jest to kotłownia na osiedlu Zamkowa Wola i na Solidarności. Obie zasilane są gazem. Teraz jednak większość bloków na osiedlu Zamkowa Wola będzie ogrzewana ciepłem, płynącym z nowej biogazowni, wybudowanej w pobliskiej Konopnicy. Prezes ZEC Jerzy Kartus zapewnia, że dzięki temu mieszkańcy powinni płacić kilka procent mniej za ciepłą wodę i ogrzewanie.

Szef rawskiej spółdzielni mieszkaniowej uważa, że ta obniżka powinna wynosić nie kilka, a kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt procent.

Zakład Energetyki Cieplnej w Rawie Mazowieckiej ma około 90 węzłów ciepłowniczych na terenie miasta, z których dokonywany jest odczyt wskaźników.

Dzięki takiemu rozwiązaniu nikt już nie puka do drzwi lokatora i nie spisuje stanu licznika. Odczytu dokonuje się za pomocą specjalnego urządzenia i fal radiowych.