Zbiórka na rzecz Bartka

– Nie udało się, ponieważ saturacja zaczęła bardzo szybko spadać. Lekarze musieli kończyć, żeby nie doszło do tragedii. Aorta jest tak zwężona, że aż skurczona – mówi Agnieszka Turczyńska, mama Bartka. – W tej chwili syn musi odpocząć i dojść do siebie po narkozie. Lekarze powiedzieli, że operacja odbędzie się po niedzieli.
Koledzy i koleżanki z gimnazjum postanowili pomóc koledze. W szkole zorganizowano m.in. akcję „Jabłko dla Bartka”, czyli sprzedaż owoców na przerwach. – Mamy też zezwolenie z urzędu miasta i od 10 października do końca tego roku będzie trwała zbiórka publiczna na rzecz Bartka. Pomagają nam w tym harcerze z Zawiszy – mówi Małgorzata Medyńska, przewodnicząca Rady Rodziców w Gimnazjum nr 2 w Rawie.