Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W mięsie wykryto antybiotyki

Edyta Cieślak, Roman Bednarek
Archiwum
Prokuratura Okręgowa w Łodzi otrzymała już wyniki próbek mięsa zabezpieczonych w ubojni w Rosławowicach, w gminie Biała Rawska. Wyniki potwierdziły to, co wcześniej podejrzewano: w mięsie wykryto antybiotyki, co oznacza, że trafiające do uboju zwierzęta były chore.


Prokuratura Okręgowa w Łodzi otrzymała już wyniki próbek mięsa zabezpieczonych w ubojni w Rosławowicach, w gminie Biała Rawska. Wyniki potwierdziły to, co wcześniej podejrzewano: w mięsie wykryto antybiotyki, co oznacza, że trafiające do uboju zwierzęta były chore.



Takie mięso powinno zostać zutylizowane. Zamiast utylizacji Piotr M., właściciel rzeźni, przeznaczał je do konsumpcji i wprowadzał na rynek.



Bulwersująca sprawa z rzeźnią w Rosławowicach wybuchła w marcu. Wtedy do kontroli zatrzymano samochód, w którym przewożono bydło. Zwierzęta były przeznaczone na ubój, ale że w czasie transportu część z nich padło, a pozostałe były skrajnie wyczerpane, rozpoczęło się dochodzenie. Piętnaście sztuk bydła, które przetrwało transport, ale znajdowało się w stanie agonalnym, zostało humanitarnie uśpione. Zwierzęta zostały już przekazane do utylizacji w całości. Nie nadawały się do jedzenia.



– Te piętnaście sztuk było niezdatne do spożycia. Ze względu na ochronę życia i zdrowia ludzi, zostały przekazane do utylizacji. Szczegółowej sekcji zwierząt nie robiliśmy. W zakładzie przeprowadziliśmy badanie poubojowe. Były zmiany wskazujące, że mięso jest niezdatne – tłumaczy Tadeusz Kuligowski, zastępca powiatowego lekarza weterynarii w Rawie.



W międzyczasie w samochodzie-chłodni odkryto kolejną partię mięsa, a właściciel rzeźni Piotr M. został najpierw zatrzymany przez policję, a potem wypuszczony z aresztu po wpłaceniu 150 tys. zł. Analogiczna sytuacja miała miejsce ze Sławomirem G., który był głównym dostawcą zwierząt do rzeźni w Rosławowicach.



Kiedy Piotr M. przebywał już na wolności, w Rosławowicach znaleziono ukryty magazyn, w którym odnaleziono jeszcze 100 ton mocno zmrożonego mięsa nieznanego pochodzenia.



Wyniki, które właśnie nadeszły, dotyczą losowo pobranych próbek z tego mięsa.


– Pobrano ponad 100 próbek z tego mięsa, w 19 z nich stwierdzono obecność antybiotyków – informuje prokurator Krzysztof Kopania rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. – Musimy jeszcze sprawdzić, jakie to były antybiotyki i czy ich obecność w mięsie przekraczała dopuszczalne normy. Niewykluczone bowiem, że uboju dokonano w trakcie antybiotykoterapii lub bez zachowania okresu karencji po podawaniu zwierzętom antybiotyków.


Mięso z Rosławowic trafiało do 16 zakładów przetwórczych w całej Polsce. W trzech spośród nich udało się pobrać próbki mięsa.
– W mięsie pochodzącym z jednego z tych zakładów również wykryto obecność antybiotyków – mówi Krzysztof Kopania. – Natomiast właściciel jednego zakładu, gdy dowiedział się o tej sprawie, sam zlecił badania mięsa.




* Wprowadzenie do żywności mięsa ze zwierząt, które były leczone antybiotykami, bo miały zapalnie płuc, jelit czy zwyrodnienia wątroby, może być groźne dla życia człowieka - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii z województwa mazowieckiego. - Takie mięso może wywołać alergię, a nawet śmierć, jeśli jest się uczulonym na taką grupę antybiotyków. Jeśli takie mięso się przerobi i w kiełbasie będzie znikoma jego ilość, to można mieć problemy przy późniejszym leczeniu chorób bakteryjnych czy wirusowych, bo nasz organizm uodporni się na te właśnie szczepy bakterii.



Wiele zależy również od tego, ile i jakich drobnoustrojów znajdowało się w mięsie.



– Jeśli drobnoustroje przeżyją i trafią do organizmu to istnieje potencjalna szansa zakażenia. Są ich różne rodzaje. Jeśli są to na przykład bakterie wywołujące zapalenie płuc, to mogą je wywołać w organizmie – mówi Elżbieta Trafalska, p.o. kierownika Zakładu Higieny Żywienia i Epidemiologii w Łodzi.



od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto