W Starostwie Powiatowym w Rawie Mazowieckiej w piątek odbyła się sesja, na której najważniejszym punktem była dyskusja dotycząca sytuacji w szpitalu Świętego Ducha. W placówce, od chwili gdy rządzi nowy dzierżawca, zwolniono 24 pielęgniarki, a w sumie bez pracy ma zostać 50 osób. W sesji uczestniczyły zwolnione kobiety i wielu mieszkańców miasta, którzy nie kryli oburzenia zaistniałą sytuacją. Tuż przed sesją zorganizowana została także pikieta w obronie zwalnianego personelu, którą zorganizowała partia Razem. Jej uczestnicy pojawili się w starostwie, zarzucając dzierżawcy łamanie prawa przy zwalnianiu pielęgniarek.
Gorącą atmosferę całej dyskusji próbowała łagodzić Maria Charążka, przewodnicząca rady powiatu: - Szanowni Państwo, nie zmuszajcie mnie do wezwania ochrony.
Wśród wielu wypowiedzi padały też i takie, które mówiły o natychmiastowym odwołaniu starosty.
- Wiedziałem, że taka propozycja padnie, żeby odwołać starostę. Jeśli odwołanie jest gwarantem, że poprawi się sytuacja rawskiego szpitala, to proszę bardzo. W Kutnie było pięciu starostów, a szpital nadal ma ogromne długi - tłumaczył starosta Józef Matysiak.
Więcej na ten temat w najnowszym tygodniku ITS, dostępnym wraz z Dziennikiem Łódzkim w piątek, 1 lipca.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?