Problem z badaniem obywateli Ukrainy, przyjeżdżającymi do pracy w sadach powiatu

Jak poinformował podczas ostatniej sesji rady powiatu Krzysztof Jasiński – dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rawie Mazowieckiej – na teren powiatu rawskiego napłynęło 413 obywateli Ukrainy. Część z nich podjęła pracę w gospodarstwach sadowników.

– Zgodnie z wytycznymi ministra rolnictwa, osoby te powinny zostać przebadane na obecność koronawirusa zaraz po przybyciu do gospodarstwa, a po siedmiu dniach to badanie powinno być powtórzone – tłumaczył Krzysztof Jasiński. – Ale gospodarz musi taką osobę zgłosić do nas, a nie wszyscy to robią.

Dlaczego nie wszyscy zgłaszają do Sanepidu swoich pracowników z Ukrainy? Przecież ewentualne wymazy są robione nieodpłatnie, pod warunkiem jednak, że gospodarz ubezpieczy obcokrajowca w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego. Tymczasem na 164 obywateli Ukrainy, którzy pracują w gospodarstwach sadowniczych na terenie powiatu rawskiego, tydzień temu ubezpieczonych w KRUS było zaledwie 16. Gospodarz, który nie ubezpieczył pracownika musiałby zapłacić za test.

– Nawet jeśli gospodarz zgłosi do nas pracownika nieubezpieczonego nie możemy go skierować na badanie, bo musielibyśmy za niego zapłacić – tłumaczy szef rawskiego Sanepidu.

Od początku epidemii na terenie powiatu rawskiego wykonano ok. 1.000 testów na obecność koronawirusa. Według danych z 10 czerwca, na terenie powiatu kwarantanną domową objęto 20 osób (13 osób w Rawie Mazowieckiej, 5 osób w gminie Biała Rawska i 4 osoby w gminie Sadkowice). Cztery osoby objęte są izolacją domową, dwie osoby odesłano na izolację zorganizowaną, zaś trzy osoby objęte są nadzorem epidemiologicznym. Dwie osoby są hospitalizowane z powodu zakażenia lub podejrzenia zakażenia koronawirusem. Łączna liczba przypadków z dodatnim wynikiem badania – 33. Jest 21 ozdrowieńców, a cztery osoby zmarły z powodu COVID-19.