O godz. 20 wieczorem strażacy wyjechali do pożaru kurnika.
– Zadymienie było bardzo duże - mówi Marcin Szymański, rzecznik prasowy Powiatowej Straży Pożarnej w Rawie.
Paliła się ściółka wewnątrz kurnika. Ogień przenosił się po ociepleniu w stronę dachu.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
- Możliwe, że do pożaru doszło przez wadliwie działającą nagrzewnicę - mówi rzecznik straży pożarnej.
Właściciel kurnika używał jej do nagrzania pomieszczenia, przed przywiezieniem kurcząt.
- Mieszkaniec Rawy, który był właścicielem kurnika oszacował straty na 300 tys. zł. - mówi Karolina Sokołowska, rzecznik prasowy rawskiej policji.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?