Mieszkańcy Nowomiejskiej w Skierniewicach dyskutowali nad kształtem przebudowy ich ulicy

Ulica Nowomiejska położona w zachodniej części Skierniewic, rozciągnięta pomiędzy linią kolejową biegnącą w kierunku Łowicza oraz ulicą Sosnową została mocno zdewastowana przez samochody ciężarowe podczas budowy wiaduktu w ciągu ulicy Zwierzynieckiej. Duży ruch w godzinach szczytu, połatana nawierzchnia, brak chodnika z prawdziwego zdarzenia oraz porządnego odwodnienia daje się we znaki mieszkańcom.
Ratusz zamierza przebudować drogę w przyszłym roku, prosząc mieszkańców o sugestie dotyczące pewnych rozwiązań projektowych.

- Po przebudowie ulica Nowomiejska powinna mieć nie mniejsze parametry i przekroje techniczne jak przebudowana ulica Zwierzyniecka, czyli jezdnia powinna mieć szerokość 6 metrów, w założeniu jest również realizacja drogi pieszo-rowerowej oraz jeżeli warunki na to pozwolą, to ewentualnie chodnika – informował mieszkańców prowadzący spotkanie Dariusz Boguszewski, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego i Planowania Inwestycji skierniewickiego magistratu.

Dyskusja podczas spotkania dotyczyła, między innymi, kształtu skrzyżowania z ulicą Kościuszki, obecności lub braku kanału technologicznego dla instalacji teletechnicznych, ilości i lokalizacji przystanków autobusowych i przejść dla pieszych, a także rozwiązań związanych z odprowadzeniem wody.

– Główny potok samochodów, które jadą z zakładów, głównie z Feroxu blokują Nowomiejską – argumentował na spotkaniu jeden z mieszkańców. – O godzinie 16, 7, 6 kiedy potok samochodów jest największy, to będziemy mieli piękne skrzyżowanie, a droga nadal będzie zablokowana i my, tak jak obecnie będziemy mieli problem z wyjazdem. Więc czy nie można na skrzyżowaniu z ulicą Kościuszki zrobić ronda?

– Wszystkie sugestie mieszkańców bierzemy pod uwagę – mówi Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic. – Każda przebudowa drogi, każda ingerencja budzi u mieszkańców obawy, jak to będzie wyglądało, czy z tego tytułu nie będą mieli gorszych warunków do życia. Natomiast naszym zadaniem jest to, byśmy poprawiali te warunki. Stąd też to spotkanie z mieszkańcami. Jak zwykle na początku jest wiele pytań, jest wiele obaw. Ale teraz po tym spotkaniu, myślę, że te obawy zostały rozwiane.