Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino 3D także dla Rawy?

Aneta Grinberg
Grzegorz Klimczak, dyrektor MDK, liczy na zamianę projektora analogowego na cyfrowy
Grzegorz Klimczak, dyrektor MDK, liczy na zamianę projektora analogowego na cyfrowy Aneta Grinberg
Rawskie kino Roma, które funkcjonuje w Miejskim Domu Kultury, odstaje od kin w sąsiednich miastach, bo nie ma cyfrowego projektora.

Rawianie czują się poszkodowani, bo wyświetlanych jest zdecydowanie mniej filmów, a o nowościach można tylko pomarzyć. Projektor analogowy nie obsługuje najnowszych produkcji, które zwykle powstają w formacie cyfrowym. Czy jest jednak szansa, że w tym roku i do rawskiego kina kupiony będzie sprzęt pozwalający na stosowanie technologii 3D?

– Nie ma na co iść do kina, bo przez cały tydzień grany jest tylko jeden z film – mówi uczeń Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. – A filmy, które mnie interesują, nie są u nas w ogóle wyświetlane. Dlaczego tak jest?– pyta. – Dlaczego chcąc obejrzeć dobry film musimy jeździć do Skierniewic?

Jak się okazuje, w Rawie brakuje odpowiedniego sprzętu, czyli projektora cyfrowego.

– Ani my, ani miasto nie dokonamy tego zakupu, ponieważ nie mamy w budżecie zabezpieczonych pieniędzy na ten cel– mówi Grzegorz Klimczak, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Rawie Mazowieckiej. – Pięć lat temu, gdy był oddawany do użytku zmodernizowany obiekt, czyli MDK, zakupiony został sprzęt analogowy. Najlepszy na owe czasy – podkreśla dyrektor.

Miasto przyznaje, że nie zamierza inwestować w sprzęt dla kina, jeśli prowadzi go osoba z zewnątrz.

– Nie będziemy wyposażać ajenta w sprzęt, na którym on będzie pracować – mówi Wojciech Skoczek, wiceburmistrz Rawy. – To powinno leżeć w jego interesie.

Zrobiło się więc głośno o tym, że Rawa ma wymienić dzierżawcę kina. Od dziesięciu lat był to ten sam ajent. Pojawiły się nawet głosy, że rawskie kino Roma miałby prowadzić Piotr Bigos, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Skierniewicach.

– Proponowano mi przejęcie kina, ale nie wchodzę w to, bo nie będę inwestował pieniędzy ze skierniewickiego kina – mówi Piotr Bigos, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury wSkierniewicach. – W Skierniewicach kino podlega pod miasto i to my wyświetlamy filmy. Uważam, że podobnie powinno być w Rawie, tyle że tam władze nie chcą prowadzić kina – dodaje. – To niełatwy kawałek chleba i pracochłonne zajęcie.

Skierniewickie kino Polonez posiada dobrej jakości sprzęt.

– Cyfrowo wyświetlamy filmy na obu salach – mówi Piotr Bigos. – Jedno z urządzeń kupiliśmy dzięki dofinansowaniu z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, a drugie kupiliśmy na kredyt.

Zakup projektora to wydatek ok. 330 tys. zł. Co na to ajent rawskiego kina?

– Może uda się kupić projektor cyfrowy jeszcze w tym roku– mówi Robert Siemiątkowski, ajent rawskiego kina. – Wiem, że od tego nie uciekniemy, ale to bardzo droga inwestycja.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto