Do ogromnego zainteresowania koncertem niewątpliwie przyczynił się fakt, że był to pierwszy projekt kulturalny realizowany z budżetu obywatelskiego miasta. Koncert był intensywnie reklamowany i zapowiadany, nie dziwi więc, że rawianie tłumnie przybyli w niedzielny wieczór do MDK-u, aby sprawdzić, czy "ich" pieniądze zostały godnie spożytkowane.
Sala widowiskowa Miejskiego Domu Kultury była zapełniona praktycznie po brzegi. Na widowni zasiedli zarówno młodsi, jak i starsi mieszkańcy miasta. O ile tym pierwszym typ muzyki zdecydowanie przypadł do gustu, o tyle wśród drugiej grupy zdania były podzielone. Niektóre osoby zdecydowały się na opuszczenie sali w trakcie koncertu. Argumentem była zbyt młodzieżowa muzyka i szokujące dla niektórych teksty, m.in. utwór "Grażka".
Część osób zasugerowała się, że na koncercie będą wykonywane domowe melodie, nie biorąc pod uwagę, że jest to nazwa zespołu.
Sami wykonawcy serdecznie przywitali się z mieszkańcami Rawy, nie ukrywali także swojej tremy. Wykonawczyni Justyna Chowaniak ze sceny mówiła :"Jesteśmy bardzo zaszczyceni, że nas zaprosiliście. Nie ukrywamy, że jesteśmy stremowani, ale nie zamierzamy uciekać".
Muzycy swoją melodyjnością, wesołością i poczuciem humoru rozbawili rawską publiczność. Bisowali kilka razy i dostali owacje na stojąco.
Po koncercie twórcy wyszli do grona osób, które czekały na podpisanie płyty.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?