Wypadek na A4 pod Krakowem. Zderzenie trzech ciężarówek, jedna osoba ranna. Autostrada była zablokowana. Przy węźle Skawina lądował LPR

Po dwóch godzinach działań służb na autostradzie droga wciąż była zamknięta. Ruch został wznowiony przed godz. 16.

- Są plany, że do godziny 16 uszkodzone pojazdy powinny być usunięte z drogi. Korek jest od węzła w Balicach. Na węźle tynieckim próbujemy rozładować ruch, kierując część pojazdów do miasta - mówił nam oficer dyżurny Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie.

Sytuacja była groźna, uczestnicy wypadku byli zakleszczeni w uszkodzonym pojeździe.

- Jedna osoba została ranna. Autostrada w stronę Rzeszowa został całkowicie zablokowana - informuje mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy małopolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano liczne służby ratunkowe, wylądował m.in. śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, wezwano policję i pięć zastępów straży pożarnych. Trwa akcja ratownicza.

Służby informują o możliwości zjazdu z A4 na w. Kraków Tyniec lub na węźle Kraków Bielany. W miejscu zdarzenia ruch został puszczony lewym pasem - po rozładowaniu zatoru jezdnia prawdopodobnie zostanie ponownie zamknięta w celu usunięcia pojazdów biorących udział w zdarzeniu i sprzątaniu jezdni. W tym czasie ruch będzie się odbywał objazdem przez węzeł Kraków Tyniec.

To nie wszystkie wypadki na autostradzie w tym czasie, bo cztery kilometry dalej był również wypadek. W tym drugim zdarzeniu zderzyły się trzy samochody osobowe także na pasie w kierunku Rzeszowa. Są osoby poszkodowane.

Orlen przejmuje stacje paliw w Austrii. Rozmowa z prezesem Obajtkiem