Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpoczęcie negocjacji w Fiat Auto Poland

Mateusz Gruźla
Rozpoczęła się decydująca runda rozmów dyrekcji Fiata ze związkami zawodowymi w sprawie wzrostu płacy.

Dwie pierwsze rundy negocjacji płacowych, w których biorą udział reprezentacje wszystkich siedmiu działających w FAP związków zawodowych, nie przyniosły żadnych konkretów, ani nawet przedstawienia przez dyrekcję propozycji płacowych mogących być płaszczyzną szukania porozumienia.

W środę (2 marca) dyskusja ograniczyła się do przedstawienia wyników finansowych FAP za ubiegły rok. Wykazują one księgową stratę, co jednak nie powinno mieć żadnego wpływu na związkowe żądania podwyżki płac. Skoro bowiem przez ostatnie lata dyrekcja przekonywała, że liczone w setki milionów złotych zyski nie mają wpływu na zarobki pracowników, to identyczna sytuacja jest w przypadku straty. Nie może być tak, że zyski są Fiata, a stratę pokrywa się z kieszeni pracowników. Tym bardziej, że z księgowego punktu widzenia wynagrodzenia są takim samym kosztem jak koszty stali, czy energii elektrycznej. Rosną one niezależnie od tego, czy FAP wykazuje zyski, czy też nie.

Następnego dnia dyrekcja zaproponowała włączenie premii efektywnościowej do miesięcznego wynagrodzenia. Na takie rozwiązanie solidarnie nie zgodziły się wszystkie organizacje związkowe, podkreślając, że pracownicy oczekują utrzymania premii, będącej formą uznania ich dobrej i zaangażowanej (a tym samym efektywnej) pracy. Jednocześnie Solidarność stanowczo domaga się natomiast zmiany wzoru naliczania premii efektywnościowej, tak aby jej wysokość nie była zależna od księgowych wskaźników na które załoga nie ma realnego wpływu oraz przyjęcia zasady, że żadna z części wzoru nie może przyjmować wartości ujemnej. Uważamy również, że maksymalna wysokość premii powinna być ustalana nie kwotowo, gdyż to oznacza systematyczny spadek ich realnej wartości (za sprawą inflacji), lecz określona w powiązaniu ze średnią płacą.

Również jednolite i negatywne było zdanie organizacji związkowych na sugestie przedstawiciela dyrekcji, aby wzrost płac odpowiadał poziomowi inflacji i wyniósł ok. 100 zł. Podkreślaliśmy – jako Solidarność – że oczekiwania pracowników są zdecydowanie wyższe, a podwyżka musi uwzględniać zwiększony wysiłek i zaangażowanie załogi, utrzymującej najwyższą jakość przy coraz szybszym tempie pracy oraz drastyczny wzrost kosztów utrzymania. I nie chodzi tu o oficjalną inflację uwzględniającą taniejące (za sprawą rozruchów) wczasy w Egipcie czy też lokomotywy, ale kilkudziesięcioprocentowy wzrost cen żywności oraz nieco niższy energii, mediów i czynszów.

Kolejne spotkanie z dyrekcja odbędzie się w poniedziałek 7 marca br. o godzinie 10.00

Wanda Stróżyk
przewodnicząca MOZ NSZZ Solidarność FAP

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto