Inwestycje w Rawie. Kto jest zainteresowany?

– Najbardziej pozytywną i realną sprawą jest rozbudowa firmy Quick-Mix, która robi suche kleje i zaprawy. Planowane jest dobudowanie hali produkcyjnej do zapraw mokrych – mówi Eugeniusz Góraj, burmistrz miasta. – Jest to bardzo zautomatyzowana produkcja. Teraz zatrudnionych jest około 40 osób. Do zapraw mokrych ma być zatrudnione około dziesięciu.

Pojawili się inwestorzy, którzy szukają terenów, niekoniecznie miejskich, na hale z przeznaczeniem logistycznym. Natomiast firma Logis rozważa budowę hali o powierzchni 11 tys. mkw. pod usługi lub produkcję.

Jest szansa, że w Rawie zadomowi się irlandzka firma Cartamundi, która swoje liczne oddziały ma nie tylko w Europie, ale i w świecie. Przedsiębiorstwo zajmuje się m.in. produkcją gier planszowych. W grę wchodzi wybudowanie własnego zakładu albo wydzierżawienie hali od Kingspan.

– Jak każdy inwestor, szuka kilku terenów w Polsce. Ale Rawa bardzo się im spodobała. Jesteśmy w trakcie rozmów – dodaje Góraj. – Zabiegam, żeby zainteresować inwestorów i żeby coś z tego wyszło – zapewnia burmistrz.

Kolejnym potencjalnym pracodawcą na lokalnym rynku pracy może okazać się firma ze Szwajcarii. W grę wchodzi sprzedaż 6 ha pod branżę spożywczą. Jaką konkretnie? To na razie tajemnica. Wiadomo jednak, że nie chodzi ani o szwajcarskie czekoladki, ani o produkcję serów.

– Potrzebny jest inwestor, który zatrudniłby ludzi. Są prowadzone rozmowy z zainteresowanymi. Inwestorzy sami dzwonią do urzędu miasta, ale i ja ich szukam – dodaje Eugeniusz Góraj. – Wierzę, że z tych rozmów coś w końcu wyjdzie.